Technologia trójwymiarowa ma chyba tyle samo zwolenników, co przeciwników. Wydaje się jednak, że świat filmu nie przejmuje się głosami krytyki, bowiem obecnie filmy w tradycyjnych dwóch wymiarach zaczynają być rzadkością. Wydawać się wręcz może, że technologia trójwymiarowa cieszy się większą popularnością wśród twórców filmowych niż wśród widzów. Oczywiście w technologii trójwymiarowej tworzone są najczęściej filmy widowiskowe, które pozwalają na pełne wykorzystanie możliwości, jakie daje 3D. W technologii trójwymiarowej tworzy się również wiele filmów animowanych. Okazuje się jednak, że trzy wymiary to dla niektórych za mało. W wielu miejscach, szczególnie tych cieszących się dużą popularnością wśród turystów, powstają kina nieco tajemniczo określane jako 5D. Wyświetlane są w nich krótkie widowiskowe filmy w trzech wymiarach, najczęściej bardzo efektowne, na przykład filmy katastroficzne. Na czym mają polegać dodatkowe dwa wymiary? Na zapewnieniu widzom interakcji poprzez oddziaływanie na zmysły inne niż wzrok i słuch. W tym celu wykorzystuje się otoczenie. Na przykład kiedy oglądamy trzęsienie ziemi, a fotel, na którym siedzimy zaczyna się trząść jakbyśmy byli w centrum wydarzeń. Akcja filmu toczy się na strychu, więc do naszych nozdrzy dociera zapach stęchlizny. Sposobów na wciągnięcie widza w wydarzenia z ekranu jest wiele.
Jeszcze więcej wymiarów

