Nie od dziś wiadomo że wszystkie zdjęcia celebrytów które widzimy w gazetach, portalach internetowych oraz reklamowych billboardach, tak naprawdę przedstawiają obraz marzeń a nie rzeczywistość. Ba, kontrakty gwiazd które pozwalają publikować (rzecz jasna nie za darmo) swoje podobizny w mediach, posiadają klauzulę w której nie jest dopuszczalne, aby publikować prawdziwe zdjęcia bez obróbki za pomocą grafiki komputerowej. Sama grafika to nie wszystko, trzeba jeszcze odpowiedniego oprogramowania, dzięki któremu, będziemy mogli tę naszą grafikę spożytkować. Można za pomocą takich programów, dosłownie powyciskać sobie pryszcze na twarzy, nałożyć ujędrniający peeling na skórę, poprawić makijaż, odessać zbędną tkankę tłuszczową poprawić nos, podbródek, oczy, a nawet powiększyć usta. W efekcie otrzymujemy nieskazitelną piękność, która w rzeczywistości, wygląda zdecydowanie gorzej. Czasem różnice w zdjęciach przed i po obróbce są tak olbrzymie że nie bylibyśmy w stanie rozpoznać gwiazdy na ulicy. Taka jest smutna prawda. Można więc śmiało powiedzieć że grafika komputerowa a bardziej cel w jakim jest w takich okolicznościach wykorzystywana, stała się przyczyną anoreksji wśród nastolatek. Młode dziewczyny chcą bowiem wierzyć że można tak wyglądać naprawdę, doprowadzając swój organizm do skrajnego wyczerpania.
Głęboka obróbka zdjęć za pomocą grafiki komputerowej

